Dzisiaj zostałam "ciocią". "Ciocią" w cudzysłowiu, bo nie oficjalnie. Byłam u M. dziewczyny mojego brata , u której był jej półtorej roczny chrześniak. A M. powiedziała do niego, żeby przywitał się z "ciocią", czyli ze mną ;)
Muszę już kończyć, bo przyszła rodzina na grilla i muszę do nich iść.
Papa Pati ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz