Trochę wstecz

Ahh... Jak to fajnie jest wrócić do czegoś po jakiejś przerwie :D Najpierw chciałabym podziękować i pogratulować Adzie za kawał dobrej roboty, a mianowicie reaktywację i zmianę wyglądu bloga. Spędziła nad tym dużo czasu oraz jednocześnie umilała mi czas rozmawiając ze mną przez telefon podczas 4 godzinnej jazdy autobusem (powrotu do domu).
Tak jak było wspomniane w poprzednim poście niestety już po feriach. Nawet nie wiem kiedy ten czas minął. Osobiście całe 2 tygodnie spędziłam u babci. Zdążyłam odwiedzić rodzinę, jechać do kina i spędzić kilka nocy u brata, co kończyło się nocnymi rozmowami, oglądaniem filmów z jego dziewczyną i zabawą z przybraną bratanicą ;) Może ten wolny czas nie był jakoś bardzo ekscytujący i rozrywkowy, ale miło spędziłam czas i świetnie się bawiłam.
No, ale jak to po sielance trzeba wrócić do pracy, a dokładniej do szkoły. Teraz trzeba czekać do najbliższych świąt, żeby znowu móc odpocząć :D
A co do koncertu Ed'a to już tylko 10 dni!! Pamiętam jak razem odliczałyśmy, kiedy na przodzie była jeszcze dodatkowa jedynka haha. Jestem bardzo podekscytowana i nie mogę się już doczekać, żeby usłyszeć i zobaczyć go na żywo.

Tymczasem miłego wieczoru xo / Patty

Zimowo, Smacznie i Muzycznie

Hej wracam z kolejnym postem co prawda szybciej niż powinnam ale skoro mam chwilę czasu to postanowiłam go wykorzystać:)

Ferie, ferie i już niestety po. Jednakże zima się jeszcze nie skończyła i postanowiłam zrobić krótką notkę gdzie warto udać sie na śnieżne szaleństwo.

Osobiście gorąco polecam Karpacz w którym niedawno byłam. Warunki do jazdy idealne, a jakie widoki! TUTAJ znajduje się przekierowanie do Kamer na stoku, więc warto zobaczyć. Wyciąg jest sześcioosobowy z podgrzewanymi kanapami oraz taką zasłoną chroniącą przed wiatrem i śniegiem podczas wjazdu na górę.

                                  

                                   

                                   

Wiele osób poleca Zieleniec chociaż dla mnie szału nie robi, ale można wypróbować.:) Ja polecam ze swojego doświadczenia wyciągi w Dolnej Morawie byłam tam dwa lata z rzędu na obozie narciarskim i gorąco polecam. Polecam także Austrię i Montafon tam nauczyłam się jeździć na nartach i uczęszczałam w pierwszych zawodach narciarskich, więc bardzo dobrze wspominam to miejsce i uważam, ze nie ma sobie równych. Piękne widoki, idealne warunki, świetna szkółka narciarska, apres ski, wypożyczalnie, najpiękniejsze miejsce na świecie w zimie.

Chciałabym również polecić Szczawnicę, która o tej porze roku wygląda jak KRAINA LODU i jest cudownie:

Polecam również nocleg w Domu Wypoczynkowym Lala [kilk] .

Zmiana tematu:) Jak wiadomo każdy lubi sobie poleniuchować w długie zimowe wieczory pod kocykiem z komputerem na kolanach oraz kubkiem gorącej czekolady. Ale dlaczego nie spróbować czegoś nowego? Mam dla was super przystawkę która jest przepyszna, łatwa do zrobienia, luksusowa oraz stosunkowo tania! :)

Potrzebne będą:

• wędzony łosoś norweski
• żurawina
• bita śmietana
• chrzan
• miód
• mak

Sposób przygotowania:

1. Zwijamy łososia i wykładamy na talerz
2. Nakładamy na talerz żurawinę(latem można zastąpić ja malinami lub porzeczkami, mogą być mrożone)
3. Mieszamy chrzan z bitą śmietaną i nakładamy na talerz
4. wylewamy na talerz odrobinę miodu na który sypiemy mak(można też obok, bez różnicy)
5. GOTOWE!!
   Jest to bardzo proste danie, które smakuje wyśmienicie! A tak to wygląda:
   

                         

SMACZNEGO :)

A teraz coś o muzyce. Chciałabym teraz napisać wam coś o wspaniałym artyście jakim jest 23-letni Ed Sheeran. Wciągu swojej kariery wydał już 2 płyty zatytułowane ''+'' oraz najnowsza ''X''. Jeśli choć trochę interesujecie sie tym artystą to na pewno wiecie, że Ed 13 lutego wystąpi na Warszawskim Torwarze promując album ''X''!! Teraz nie rozdrabniając sie odsyłam do jego strony gdzie dowiecie sie wszystkiego co powinniście :)

Zachęcam do przesłuchania oby dwóch płyt i myślę, że nie będziecie tego żałować. A tak wyglądają jego koncerty. [klik]

Razem z Pati udało nam sie kupić bilety na ten koncert i już nie możemy sie doczekać. Możecie być pewni, że wszystkie filmiki które uda mi się nagrać dodam tutaj, żebyście mogli zobaczyć jak to wszystko wyglądało od naszej strony.

Dzisiejsza notka jest dość długa ale mam nadzieję, ze wam sie spodoba.

                                       

Miłego popołudnia xx

Trochę o dzisiejszym dniu...

No więc jak obiecałam tak robię - wracam do was z postem.Przepraszam, że tak późno ale od rana byłam w domu tylko na obiad i wróciłam dopiero teraz.:) No więc dzisiaj byłyśmy z Patką w kinie, dokładniej to na Pingwinach z Madagaskaru w 3D może wydawać się to wam dziecinne ale my mega lubimy takie bajki.Jeśli ktoś z was także no to gorąco polecam, bardzo przyjemna bajeczka w sam raz na sobotnie popołudnie. No więc ze Słupca wystartowałyśmy o 12:50. Na miejscu byłyśmy chwilkę po 13, ze względu na to że miałyśmy rezerwacje musiałyśmy być pół godziny wcześniej i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że byłam strasznie głodna i zawitałyśmy do Mc gdzie zeszło nam dokładnie do 13:28. Gdy dotarłyśmy już do kina okazało się, że kolejka jest potwornie długa i do kasy dostałyśmy się dopiero o 14 i niestety rezerwacja już wygasła.Na szczęście nasze miejsce nie było jeszcze przez nikogo zajęte więc w sumie to wyszłyśmy na plus, mimo że rezerwacja wygasła to dalej miałyśmy swoje miejsca. Po zakończonym seansie poszłyśmy połazić trochę po sklepach i o 16.05 miałyśmy powrotnego busa. O mały włos i pojechałybyśmy busem do Wrocławia, ponieważ nasz bus się spóźnił i weszłyśmy do innego, gdyby nie ogarnięty kierowca to wylądowałybyśmy najpewniej w Nowej Rudzie, ponieważ tam były przesiadki :D Gdy już dotarłyśmy szczęśliwie do Słupca poszłam na obiad, a później do Pati. Właśnie od niej wróciłam.

PS. Jak sobie pomyślę, że jutro ostatni dzień ferii to aż mnie coś w środku skręca. No nic nie będę was już zanudzać, kończę.:)

Dobranoc x